Prześlę list, który napisałem do obsługi klienta, będzie to najlepsza opinia:"Witam,Byłem Waszym klientem przez dłuższy czas, pracowałem nawet w Waszej korporacji jako doradca klienta biznesowego.Na obu płaszczyznach jednak się zawiodłem, ale chcę poruszyć część pierwszą:Sytuacja wymagała tego, żebym zmienił mieszkanie w drugiej części marca i kiedy znałem już swój prawidłowy adres, zadzwoniłem do Was, aby zmienić adres sygnału internetowego. Jednak mimo wcześniejszych zapewnień podczas zakładania internetu (sygnał miał być niemalże natychmiastowo przeniesiony), zostałem poinformowany, że muszę czekać do końca kwietnia ponieważ netia kupiła Dialog i są opóźnienia z przełączaniem sygnału (!, śmieszne rzeczy, ta wymówka nie wyszła, chyba, że się cofnąłem w czasie) kolejne kłamstwo. Fakt, że na co dzień pracuję przy komputerze ponieważ jestem webmasterem - freelancerem i muszę mieć stały dostęp do internetu, zmuszony byłem podziękować za dostarczane usługi. Wysłałem więc jeszcze tego samego dnia list polecony priorytetowy z prośbą o wyłączenie sygnału (byłem już dawno po zakończeniu umowy, po prostu nadal chciałem korzystać z internetu jednak bez umowy na zasadzie comiesięcznego przedłużania bo różnie bywa.)No i tu zaczęły się schody. Wysłałem list i cisza. Dostałem kolejną fakturę a po telefonie na infolinie dostałem informację, że muszę jeszcze czekać. Czekałem prawie miesiąc i po 24 dniu miesiąca dostałem ZGODĘ (dziękuję za łaskę, nie byłem zobowiązany umową, jednak dostałem zgodę na wyłączenie sygnału). W międzyczasie przyszła kolejna faktura chociaż internetu nie używałem już od ponad miesiąca a co lepsze mieszkałem dawno gdzie indziej więc ktoś sobie mógł korzystać z internetu na mój koszt. Dostałem telefon od doradcy klienta indywidualnego, albo jak kto woli - konsultantki z propozycją... nowej umowy! Opowiedziałem jej całą sytuację, ale oczywiście stwierdziła, że jest to niemożliwe. Zapytałem czy sygnał został już odcięty, wtedy Pani powiedziała, że już to dla mnie sprawdza, po czym wyłączyła mikrofon, zapytała się swojego szefa gdzie ma mi to sprawdzić, zadzwoniła według wskazówek na 801 802 803, podała swój numer konsultanta po czym mogła uzyskać dla mnie takie informacje, włączyła mikrofon i powiedziała, że ekhm. Tak jest zgoda a sygnał zostanie wyłączony... za miesiąc po tym jak przyjdzie kolejna faktura.Niestety sytuacja finansowa nie pozwoliła mi płacić jednocześnie za internet w domu oraz internet, którego nie mam a mam jeszcze inne rachunki. Kilkukrotnie pisałem i dzwoniłem z pytaniem jak to możliwe, że jestem zmuszany płacić za coś czego nie używałem i co najlepsze, dawno temu prosiłem o wyłączenie, ale nie dostałem nigdy jasnej odpowiedzi. Po prostu musiałem czekać na koniec miesiąca rozliczeniowego (który w tym przypadku trwał dwa i pół miesiąca. Zanim internet został w netii rozłączony, musiałem wyjechać z kraju i wróciłem w dniu dzisiejszym.Uwaga! Co zastałem w skrzynce - Kara 300 zł za brak zwróconego urządzenia NETIA SPOT.Przytoczę słowa Pani konsultantki przy zakładaniu internetu: - Dostaje Pan router Netia spot w PROMOCYJNEJ CENIE takiej i takiej, pod warunkiem comiesięcznej wpłaty 5 zł.Co śmieszniejsze, kiedy pracowałem jako doradca, też byłem pewny, że ja ten router sprzedaję a nie wypożyczam.Rozłączanie sygnału trwało prawie 3 miesiące. Łączny czas od rozłączenia do listu i wymaganego terminu odesłania urządzenia przeze mnie wynosił jakieś 10 dni. PARANOJA.Ale już mniejsza z tym - Netia spot jest spakowany i gotowy do wysyłki w niemalże nienaruszonym stanie.Tu pytanie numer 1: Czy w przypadku odesłania w tej chwili routera, kara będzie umorzona?Pytanie numer 2: Do kogo, gdzie, pod jaki adres, do jakiego wielmożnego Pana mam kierować się z wyjaśnieniem sytuacji i deklaracją, że zaległe faktury za korzystanie zostaną zapłacone przeze mnie, jednak w terminie miesiąca od dzisiejszej daty?Znów mam pisać list priorytetowy, który zostanie odczytany po miesiącu a po kolejnym miesiącu zostanie wyznaczony termin na miesiąc wcześniej przez co dostanę odsetki, czy może mam jechać osobiście i prosić na kolanach?Czekam z niecierpliwością na odpowiedź."
Cena
Niezawodność
Obsługa klienta
Parametry